Podróż Sycylia - sierpień 2010
Położenie Taorminy budzi zachwyt. Miałam szczęście znaleźć się w hotelu usytuowanym w najwyższej jej części. Widok jaki roztacza się z okien i dachu, na którym mieści się restauracja zapiera dech w piersiach o każdej porze dnia i nocy.
Z mojego hotelowego okna widać było miasteczko Savoca (na zdjęciu z opisem), w którym kręcone były zdjęcia do filmu "Ojciec Chrzestny". Prawdziwe miasteczko Corleone było już zbyt rozwinięte i dlatego posłużono się miasteczkiem Savoca, położonym w zupełnie innej części Sycylii.
Robiąc zdjęcia odczuwałam niedosyt, że żadne z nich nie oddaje piękna tego miejsca. Codziennie rano jedząc śniadanie i wieczorem przy kolacji mogłam patrzeć na Etnę. W Taorminie mieliśmy zakwaterowanie na pięć dni a raczej nocy. Lokalizacja znakomita do zwiedzania Sycylli jako baza. Turystyka w tym miejscu rozwinęła się już w XVIII w. Średniowieczne malownicze miasteczko wraz z greckim teatrem jest miejscem wartym odwiedzenia.
Rzeka Alcantara wyrzeźbiła 20 metrowy kanion w bazaltowych skałach. Niestety w gumowych butach nie mogliśmy wejść do wąwozu, bo taśma zagradzała taką możliwość.
Pierwszy raz zobaczyłam Etnę z samolotu. To był niezwykły widok. Było bezchmurnie i można było podziwiać masyw wulkanu w całej okazałości. Na Etnę dotarliśmy trasą Etna Nord - autokarem do ok. 1900 m. Baza turystyczna sprawia irracjonalne wrażenie. Z jednej strony najwyższy w Europie i jeden z najbardziej aktywnych wulkanów na świecie a z drugiej asfaltowe drogi, sklepiki z pamiątkami i bary. To co na pewno zachwyca to srogość tego miejsca poprzez wielkość wulkanu i potencjalne niebezpieczeństwo a zarazem niepowtarzalna róznorodność barw.
Na Wyspy Liparyjskie zwane również Eolskimi wypłynęliśmy z portu w Milazzo. Pierwszą a zarazem największą odwiedzoną wyspą była Lipari z miasteczkiem Lipari. Miasto urocze i senne z malowniczym portem jest jednym z najbardziej znanych kurortów Sycylii.
Z Lipari popłynęliśmy na Vulcano. Pierwsze co zwraca uwagę po przybyciu, to zapach siarki. Na Vulcano można skorzystać z powulkanicznych błotnych kąpieli o właściwościach leczniczych lub poleżeć na plaży. W drodze powrotnej można podziwiać wybrzeże obu wysp często o przedziwnych kształtach.
W Syrakuzach zwiedziliśmy wyspę Ortygia leżącą we wschodniej części miasta. Można dostać się na nią przechodząc przez most by znaleźć się wśród plątaniny wąskich i krętych uliczek. Weszliśmy też do katedry, która została przebudowana ze świątyni Ateny pochodzącej z V w. p.n.e.
Ponadto zobaczyliśmy wielki teatr grecki oraz kamieniołomy słynące z akustyki tzw. Ucho Dionizjosa.
Noto jest miasteczkiem zniszczonym w 1693 r. przez trzęsienie ziemi i odbudowanym w barokowym stylu. Moją uwagę szczególnie przyciągnęły fasady kościołów i wystylizowane balkony jednego z pałaców - Villadorata z XVIII w.
Palermo będące stolicą Sycylii na pewno może wywoływać skrajne emocje z powodu wielu kontrastów. Jest hałaśliwym miastem ze wspaniałymi zabytkami. Wystarczy jednak zboczyć z głównych ulic aby zetknąć się ze skrajnym ubóstwem.
Zwiedzaliśmy katedrę, która jest jedną z największych budowli Palermo oraz Pałac Normański. Częścią normańskiego pałacu królewskiego jest zachwycająca Capella Palatina czyli kaplica pałacowa, cała pokryta misternymi bizantyjskimi mozaikami. Pałac Normański jest też siedzibą parlamentu sycylijskiego, do którego udało się nam wejść. Niestety zabronione jest robienie zdjęć.
Obejrzeliśmy antyczną dorycką świątynię z V w. p.n.e., malowniczo położoną wśród wzgórz, która nigdy nie została ukończona. Naprzeciwko na szczycie góry skąd rozciąga się wspaniały widok stoi doskonale zachowany teatr, wybudowany ok. III w. p.n.e. Jest on wykorzystywany obecnie do przedstawień muzycznych i teatralnych.
Przez Marsalę, miasto którego nazwa pochodzi z czasów panowania Arabów, tylko przejeżdżaliśmy. W programie była jedynie wizyta w wytwórni win, połączona z degustacją marsali. Winiarnia założona została w 1880 r. przez Paolo Pellegrino i jego syna Carlo. Obecnie fima jest jednym z największym producentów wina na Sycylii, nie tylko marsali, ale także win stołowych. Co roku winiarnię opuszcza ok. 7 milionów butelek wina, które także poza Europą cieszą się dużą popularnością i są wielokrotnie nagradzane. Na zdjęciach widać tylko część dyplomów.
Dolina Świątyń jest wspaniale zachowanym zespołem świątyń greckich, ciągnącym się po nadmorskim wzniesieniu, pośród drzew oliwnych i migdałowców. Świątynie uważane są za najwspanialsze we Włoszech. W siąsiedztwie tych zabytków leży dzisiejsze Agrigento. Idąc Via Sacra zwiedza się kolejno - świątynie: Heraklesa, Zgody (jedna z najlepiej zachowanych greckich świątyń na świecie), Hery, Zeusa (niegdyś największa grecka świątynia na świecie, dziś w ruinie). O wielkości świątyni Zeusa świadczy obalony posąg (telamon).
Ostatnim miejscem jakie zwiedzaliśmy była Villa Romana del Casale, uznawana za jeden z najwspanialszych zabytków na świecie. Stoi w malowniczej dolinie, 5 km od miejscowosci Piazza Armerina. W willi zachowały się najpiękniejsze rzymskie mozaiki powstałe ok. III w. Posadzki zdobią wyobrażenia scen myśliwskich, motywów z mitologii i sceny z życia codziennego. Dla zwiedzających służą pomosty, które pozwalają obejrzeć z góry 40 mozaik. W latach 60. XX w. mozaiki osłonięto konstrukcją z pleksiglasu, co spowodowało poważne zagrożenie dla mozaik ze względu na wysoką temperaturę i wilgotność. Najlepiej zwiedzać to miejsce rano, ponieważ przebywanie latem pod konstrukcją jest bardzo nieprzyjemne z powodu gorąca. Obecnie trwają prace przy wznoszeniu nowoczesnej konstrukcji, która zabezpieczać będzie mozaiki a zarazem pozwoli na zwiedzanie w lepszych warunkach.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Kocham Włochy,ale na Sycylii nie byłam.
Bardzo fajnie pokazałaś to piękne miejsce!
Pozdrawiam-)) -
Już sama ilość komentarzy świadczy o jakości! Piękna podróż i równie piękna zdjęcia! Wspaniale było z Tobą Doroto podróżować po Twojej Sycylii! Wspaniale ją zaprezentowałaś, wręcz zareklamowałaś tak, że człowiek, aż chce się pakować i tam lecieć:) Pełno ciekawych miejsc, zarówno ze względu na przyrodę jak i zabytki:) Niesamowicie ciekawa wyspa, przesiąknięta historią, wielokulturowością przez długie wieki i różnorodnością. Zdecydowanie każdy znajdzie tam coś dla siebie! Od greckich świątyń po wąskie brukowane uliczki miasteczek, od surowej przyrody Etny po bogactwo wystroju bizantyjskich katedr, od niesamowitych formacji skalnych na lądzie i morzu po przepiękne detale architektoniczne tamtejszych budowli w różnych stylach:) To chyba najbardziej egzotyczna z włoskich wysp, gdzie najwięcej pozostało dziedzictwa arabskiego: w kulturze, sztuce, architekturze, kuchni a nawet języku. Ogromny plus za pięknie przygotowane zdjęcia, każde jest warte uwagi:) Cieszę się, że pogoda tak ładnie dopisała, bo i zdjęcia piękniejsze i Sycylia chyba sama też piękniejsza, jakby była stworzona do koegzystencji ze słońcem:) Zdecydowanie muszę tam kiedyś polecieć! Pozdrawiam!
-
piękna Sycylia, piękne zdjęcia, muszę ją kiedyś zobaczyć :)
-
fajnie, dzieki wielkie, wybieram sie w przyszłym roku. A pamietasz jaki to był hotel w tej Taorminie?
-
Sycylia jest piękna...tyle mogę powiedzieć - widziałem...
-
"Rzeka Alcantara wyrzeźbiła 20 metrowy kanion w bazaltowych skałach. Niestety w gumowych butach nie mogliśmy wejść do wąwozu, bo taśma zagradzała taką możliwość."
Się idzie boso :) -
Piękne zdjęcia oraz wspaniała podróż.Pozdrawiam
-
Piękna ta wyspa.Dobrze zareklamowałaś.Pozdrawiam
-
Dorotko, dobrze, że odświeżyłaś podróż i dodałaś nowe zdjęcia, fajnie się oglądało.
-
Należało się dużo plusów. Ostatnio odkryłam kolejny powód, aby jeszcze szybciej się zdecydować na jej odwiedzenie: to kolonie greckie i najlepiej zachowane greckie świątynie. Jeśli nie miałaś jeszcze w ręku lektury
J. Ciechanowicza - to polecam, bardzo ciekawe uzupełnienie. W temacie: Wędrówki śródziemnomorskie. -
Jak na razie widziałem Sycylię i Etnę z samolotu w drodze na Maltę, ale dzięki Twojej fotorelacji dojrzewam do tego, by tam w końcu pojechać ;)
-
Ciekawa relacja, interesujące zdjęcia, miłe wspomnienia. Gratuluję ! Pozdrawiam.
-
Tylko Sycylia! Ja już za niecały miesiąc będę w moim drugim domu :) A ponieważ mieszkałem tam (Palermo)prawie 3 lata, to powiem, że temperatury są do wytrzymania :D a teraz po prawie 10 latach tam wracam i boję się, że chęć odwiedzenia znajomych popsuje dokładne zwiedzanie :) Póki co w planach są: Palermo, Monte Pellegrino, Mondello (cudna plaża :), Monreale, Bagheria, Caccamo, Cefalu, Agrigento, Scale dei Turchi, Trapani, Erice, Etna, Alcantra. Zobaczymy czy coś jeszcze dojdzie do tego :) dam znać jak wróce na kolumberze ;)
-
Piękna podróż choć temperatury sierpniowe potrafią być uciążliwe, to na pewno warto było. Świetne zdjęcia. Pozdrawiam :-).
-
Sycylia!!!!! Wiecej do zobaczenia, ciekawsze ... uuuu zdecydowanie bardziej ciekawsza! Sardynia, przez wlochow nazywana Malediwami Europy, poza pieknymi plazami, zatoczkami, natura szczerze powiedziawszy nie ma za duzo do zaoferowania. Tam odpoczywaja bogaci wlosi i Sylwio urzadza imprezy z nieletnimi, Naomi opala sie na jachcie bogatego ruska i wszyscy sacza extra drogiego szampana. Pieknie i pusto. Sycylia to historia, sztuka, piekno, wspaniala kuchnia i wino.
-
wciąż nie mogę się zdecydować Sycylia ? czy Sardynia ??
-
dziekuję, a temperatura w sierpniu była nie do zniesienia ok. 40 st. :)
-
świetne zdjęcia. Czy w sierpniu temperatury są do wytrzymania?
-
Świetna podróż i zdjęcia. Jedyna rzecz, którą warto by uzupełnić, to opis fotek. Pozdrawiam.
-
Rewelacja! Mam Sycylię w planach, najchętniej na żaglach :)
Pozdrawiam! -
wspaniałe :)
wracam do Twoich zdjęc z Sycylii już drugi raz :))
Nie mogę oprzec się pokusie ale chcę sobie je dawkowac po kawałeczku.
Cudownie czarujesz tymi zdjęciami a jeszcze widzę mozaiki.....
Piękne miejsca :D -
Świetna relacja. Bardzo miło się czyta i ogląda miejsca, gdzie też się było-tym bardziej że w tym samym czasie!:) Niestety do niektórych miejsc nie udało mi się dotrzeć, ale cieszę się, że się podzieliłaś wrażeniami i zdjęciami:)
-
...dobrze jest zajrzeć do Ciebie!
...zawsze czymś się oczy ucieszy! -
Plusik podróżny się zanależał :), za tyle pracy i chęć poprawy :)
Ciekawa jestem ile czasu trwała ta Wasza Sycylia? A co do Marsali, ciekawa jestem jak to jest, jak do takiej winiarni przyjdzie taki niezorganizowany turysta...
A zdjęcia dodawaj, dodawaj, będzie mi trudniej wybrać ;) -
Dorota, między miastami pojawił się punkt - Sycylia 2010. Cos chyba nie tak? Ta cała podróż jest z tego roku? To chyba w tytule należałoby to dodać, a ten punkt skasować?
-
Dorota, mogę użyć zdjęć z Segesty, Ty wiesz gdzie? ... :)
-
City - najciekawsze jest Marsala i Mazara del Vallo :) To są nieduże miasta i spokojnie można na zwiedzenie ich obu poświęcić jeden dzień. Centrum Marsali jest bardziej wymuskane i eleganckie, w Mazarze najciekawsze są dzielnice arabskie.
Bartek - oj, warto, warto :)
PS Przepraszam, że odpowiadam za autorkę, mam nadzieję, że się nie pogniewa ;) -
Włochy znam bardziej od północy, no może trochę niżej też. Na południu jeszcze nie byłem, ale widzę, że warto, oj warto....
Pzdr/bARtek -
Piękne fotki, czekam na c.d.
BTW co jest ciekawsze Marsala czy Mazara del Vallo? -
Gosiu, już uzupełniłam opis Taorminy i zdjęcia na temat miasteczka Savoca, dzięki :))
-
Dorotko,
opowieści Sławy i innych Kolumberowiczów układają się w ciekawą opowieść o tej wyspie.
Widzę, że nie masz zdjęć z miejsc w których ja byłam, będę więc też uzupełniać Twoją opowieść.
Czy widziałaś z Taorminy Savoca, jeszcze wyżej położoną?
Pozdrawiam,
Gosia -
Czyli - Etna, północna strona? To tam gdzie ja byłam! Kolejką nie jechaliście?
-
Czyli, gumowe buty były! A ile kosztują? Ja chodziłam boso, co przy moich maksymalnie poranionych od wędrówki nogach było przeżyciem kosmicznym. Na szczęście lodowata woda znieczula :)
-
Sława, na wszystkie pytania odpowiem :))
-
Taormina - bardzo ładnie :) Alcantara - czy wypożyczaliście gumowe buty? Jak daleko udało Wam się wejść? Etna - pojechaliście samochodem, kolejką? Czy jakoś inaczej? Do jakiej wysokości dostaliście się?
Ile czasu byliście na wyspach Eolskich? Spaliście na którejś? Kąpaliście się w siarce? Która wyspa najbardziej Wam się podobała? Ile ich widzieliście? Syrakuzy - czy poza Ortigią byliście jeszcze gdzieś?
Czy zatrzymywaliście się w Noto czy tylko tam wpadliście? Ile czasu byliście w Katanii?
Wrażenia z Palermo? Są tacy co widzą tylko brud i hałas, są tacy, co się zachwycają - a wy? W Monreale byliście wewnątrz katedry? Chodziliście też po mieście?
Mazara, Mazara - wrażenia! Marsala - tylko winko - piliście?
Villa Romana po drodze? Gdzie zatrzymaliście się najbliżej?
Hehe, to takie pytania ułatwiające dalsze pisanie :) -
Już się biorę za robotę. Mazara niestety będzie cienka a Marsala to tylko winko :))
-
To dawaj Marsalę i Mazarę! :) I koniecznie opisz jak to było!
-
Na Stromboli niestety nie byliśmy :)
-
Dorota, właśnie wróciłam z podróży po Twojej Sycylii, i jedno czego chcę - więcej!!! To było niezwykłe, podróżować w te same miejsca! Ja opisałam głównie moją podróż, Twoja była inna, nie musisz opisywać Sycylii, Twoje zdjęcia ją pokazują. Oczywiście, możesz. Ale mnie bardzo ciekawi kiedy tam byłaś, w jakich okolicznościach (przyrody też:), gdzie spałaś, co robiłaś, jakie miałaś ciekawe przygody - wszystko! Każda podróż jest inna i każda może komuś coś ważnego opowiedzieć, więc proszę!!!
Aj, jak było ładnie tam wrócić...
A Stromboli? Nie byłaś? Czekam na zdjęcia z Mazary! -
Sławo, Ty już cudownie opisałaś Sycylię :)) Ja tylko złożyłam swoje zdjęcia w jedno miejsce :)) Ale coś napiszę :))
-
Więcej literek, proszę!!! Będzie plus za podróż jak będą literki!
-
o teksty też mnie zawsze męczyli :)
-
Wiem, powinnam coś napisać :) Jeszcze dodam zdjęcia i wtedy uzupełnię :) Poza tym wiele osób już tak pięknie opisało Sycylię ...:))
-
Dostajesz plus za posłuchanie naszych rad :-))) A może dodasz jeszcze jakiś krótki tekścik... :-) (nie rada a sugestia... :-))
-
My mamy tylko część zwiedzoną, a drugą zostawiłem na następny raz i kiedyś ten następny będzie, mam nadzieję.
-
Tak, Sycylia jest zaskakująco różnorodna, wielobarwna, z ogromem znakomicie zachowanych zabytków i pięknymi krajobrazami :)
-
to już wiem, czemu część zdjęć miałem "oplusowanych"
-
Sycylia jest super, muszę tam znowu pojechać, tylu miejsc jeszcze nie widziałem.
-
I macie doświadczenie :))
jeszcze nie raz tu zajrzę ;)
pozdrawiam...